Witam,
kochani czy wy tez macie dość psich odchodów, którymi są usiane dróżki na osiedlu???
Masakra!!!! Jak ide do Lewiatana, wąska dróżką, to moj krok wyglada jak taniec, ale bynajmniej nie jest to śmieszne!! Tam sie dzieje dosłownie cyrk, jacys wlasciciele perfidnie i uparcie nigdy nie sprzataja po psach, dzien po dniu, dzien po dniu.....

Widać mamy na osiedlu ludzi, którzy sa tak BARDZO leniwi, aby sprzatac po psach.
Musimy cos z tym zrobic!!
Sasiedzi co proponujecie???

Lalala, jak idę do Lewiatana to zazwyczaj jest ciemno i nie widzę nic :):)

Na osiedlu brakuje zwykłych koszy na śmieci, nie mówiąc już o koszach na psie kupki i to pewnie stąd wynika. I z tym jeszcze coś zrobić mozna. Ale jest też ryzyko, że to wynika z tego, że mieszkają tu niekulturalni ludzie :):):) a na to, to nie ma siły :):)

pozdrawiam

lalala napisał:

Witam,
kochani czy wy tez macie dość psich odchodów, którymi są usiane dróżki na osiedlu???
Masakra!!!! Jak ide do Lewiatana, wąska dróżką, to moj krok wyglada jak taniec, ale bynajmniej nie jest to śmieszne!! Tam sie dzieje dosłownie cyrk, jacys wlasciciele perfidnie i uparcie nigdy nie sprzataja po psach, dzien po dniu, dzien po dniu.....

Widać mamy na osiedlu ludzi, którzy sa tak BARDZO leniwi, aby sprzatac po psach.
Musimy cos z tym zrobic!!
Sasiedzi co proponujecie???

Większość mieszkańców, posiada pseudo pieski, które robią małe kupy, dlatego właścicielom może sie wydawać, ze skoro małe, to i mały problem.
Brak koszy, bynajmniej nie daje upoważnienia do braku odpowiedzialności za pupila.
Tyle w temacie.

Pozdrawiam